Książka „Szkoła pod Żaglami”
- Kod produktu: 064
- Stan magazynowy: Dostępny
„Szkoła pod Żaglami”
Spore zamieszanie wywołała akcja zainicjowana przez Krzysztofa Baranowskiego w roku 1982 polegająca na pomocy niesionej przez 15-latków ludziom starszym pomocy takiej potrzebującym. Nagrodą miał być udział w rejsie „Śladami kultur morskich” przez Morze Śródziemne i Ocean Indyjski do Indii i Sri Lanki i z powrotem wokół Afryki do Polski
Ideę wsparł Polski Komitet Pomocy Społecznej, a zaprotestował ZHP. Telewizja, do której wówczas należała „Pogoria” użyczyła żaglowca, ale Polski Związek Żeglarski (przynajmniej początkowo) nie wyraził poparcia.
Awantura sięgała wyżyn administracji państwowej, Urząd Morski nie godził się by Krzysztof Baranowski był kapitanem tak dużej jednostki, a z trybuny sejmowej kapitan Milenuszkin grzmiał o bezsensownej wycieczce trzydziestki uprzywilejowanych dzieci.
Na szczęście same dzieci, które wzięły udział w akcji (a było ich około 2000) nie zawiodły się. Ci którzy odpadli w poszczególnych etapach eliminacji też zostali nagrodzeni rejsami. A trzydziestka szczęśliwców popłynęła z Baranowskim, który wszakże dostał od Urzędu Morskiego „anioła stróża” jako swojego zastępcę.
Książka „Szkoła pod żaglami” jest relacją opowiedzianą przez trzech fikcyjnych uczestników – Adasia z Głębinowa, Bartka z Wrocławia i Charliego z Melbourne, którzy wszakże opowiadają o rzeczywistych przygodach załogi płynącej „Śladami kultur”. Krzysztof Baranowski zadbał o to, by zweryfikować punkt widzenia załogi i większość uczestników czytała książkę przed drukiem i wprowadzała swoje uwagi. Powstał więc ciekawy dokument będący w istocie fikcją literacką, ale oddającą wszystkie aspekty tego rejsu. Z wyjątkiem może przemyśleń samego kapitana…
Lata minęły i większość ówczesnych uczestników rejsu zrobiło niebanalne kariery zawodowe potwierdzając słuszność eksperymentu oświatowego – roku szkolnego pod żaglami.
Wydawnictwo Iskry, 1987